Author

Monika

Browsing

Wyprzedaż kolekcji Crocs 2019 z pewnością zainteresuje wielu. Słynnym crocsom nie można bowiem odmówić zarówno oryginalnego wyglądu, jak i popularności. Jednak firma crocs znacznie poszerzyła swój asortyment. Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam do dalszej lektury!

Wyprzedaż kolekcji Crocs 2019 to jeden z wiodących tematów wśród internautów. Słynne crocsy mają naprawdę wielu zwolenników, którzy tylko czekają na okazję, aby móc kupić je w dobrej cenie. Po co przepłacać za coś, co możemy dostać na wyprzedaży za znacznie niższą kwotę? Polacy kochają wyprzedaże, bowiem nie lubią lekką ręką wydawać ciężko zarobionych pieniędzy, dlatego nic dziwnego, że gdy tylko pojawia się informacja o promocjach w danym sklepie, od razu zaczynają się interesować tym tematem. Zatem jeśli lubicie markę Crocs i od dawna polujecie na wygodną parę butów świetnej jakości, koniecznie wejdźcie na stronę https://mybaze.com/pl/marketplace-wyprzedaze/brand:crocs, gdzie znajdziecie mnóstwo ciekawych modeli w wyprzedażowych cenach! Zerknij na wyprzedaż Crocs i złap świetną okazję!

Crocs – krótka charakterystyka marki

Crocs to niesamowita marka, dla której liczy się przede wszystkim wygoda i praktyczność. Na początku warto przybliżyć historię firmy. Otóż trzech przyjaciół wybrało się na Karaiby. Podczas pobytu na wakacjach byli zmuszeni do zakupu sklejonej pianki, która posłużyła im za obuwie – odkryli jedno: ten materiał jest niezwykle wygodny i komfortowy w użytkowaniu! To właśnie ta sytuacja zainspirowała ich do otwarcia własnego biznesu, którego działanie skupia się właśnie na wykorzystaniu owej pianki. Na początku nie był im łatwo, ponieważ nie mieli zbyt wiele pieniędzy na produkcję, a świat mody zdecydowanie nie akceptował ich pomysłu, jednak niepoddani się, co zaowocowało wielkim sukcesem firmy. Przyjaciele stworzyli wielokolorowe crocsy – podobne nieco do szwajcarskiego sera, z bardzo wygodnym środkiem i przede wszystkim z miękkiego, komfortowego materiału, który niweluje zapach potu. Nie ulega wątpliwości, że te buty – mimo oryginalnego designu, który nie przypadł wszystkim do gustu – zyskały ogromną popularność, dzięki czemu w 2003 roku firma wygenerowała milion dolarów zysku, a w 2006 roku stała się najbogatszą firmą z segmentu footwear. Wyprzedaż kolekcji Crocs 2019 to świetna okazja do upolowania własnej pary w świetnej cenie!

Wyprzedaż Crocs – niska cena za świetny materiał<

Aby dobrze zrozumieć fenomen tego obuwia, trzeba wiedzieć, z jakiego materiału się je wykonuje. Otóż firma produkuje swoje buty z tzw. crocslite’u. Jest to żywiczny materiał, który wyróżniają niesamowite właściwości! Przede wszystkim pod wpływem ciepła ludzkiej stopy materiał idealnie dopasowuje się do jej kształtu, przez co staje się niezwykle wygodny. Co więcej, buty z niego wykonane zapewniają odpowiednią wentylację stopom, przez co zapach potu jest nieodczuwalny. Trzeba jeszcze dodać, że crocsy są antybakteryjne. Na koniec warto wspomnieć, że materiał crocslite jest używany wyłącznie przez firmę Crocs.

Fenomen crocsów – dlaczego ludzie je pokochali?

Crocsy są doceniane przede wszystkim za niezwykłą wygodę użytkowania i praktyczność. Świetnie sprawdzą się podczas wakacyjnej wycieczki, kiedy sporo chodzimy, na działce, na plaży czy w wodzie. Te buty są uniwersalne – stworzono je dla wszystkich: kobiet, mężczyzn i dzieci. Co ważne, wyróżniają się lekkością, przez co podczas ich użytkowania można zapomnieć, że ma się je na nogach. Ponadto te buty posiadają podeszwę, która nie zostawia śladów, a drobinki z ulicy się do niej nie przyklejają, dzięki czemu nie wnosimy brudu do domu. Crocsy są także antypoślizgowe, poza tym bardzo łatwe w czyszczeniu. Te buty powstały po to, aby ułatwić człowiekowi życie.

Wyprzedaż kolekcji Crocs 2019 – upoluj idealną parę

Wyprzedaż Crocs to świetna okazja do zakupu tych butów naprawdę w promocyjnej cenie! Wśród wyprzedażowych modeli znajdziecie zarówno kultowe crocsy, jak i zupełnie inne modele butów tej firmy. Mało kto zdaje sobie sprawę, że crocsy to nie tylko klapki przypominające szwajcarski ser z paskiem z tyłu, ale także stylowe japonki, kobiece balerinki, modne klapki, a nawet kozaki! Wybór jest zatem naprawdę spory, dlatego zdecydowanie warto przejrzeć wyprzedażowe produkty. Wyprzedaż kolekcji Crocs 2019 to szansa na zakup niezwykle wygodnych, praktycznych, miękkich, uniwersalnych i naprawdę oryginalnych butów, które sprawdzą się w każdej sytuacji! Kup woje crossy i każdego dnia ciesz się niezwykłym komfortem ich użytkowania.

Większość z nas nawet nie jest świadomych tego, że podczas zakupów czyha na nas mnóstwo „zasadzek”, których celem jest to, byśmy wydali jak najwięcej. Nie bez powodu nad takimi marketingowymi trikami pracuje mnóstwo ekspertów na cały świecie. I przynoszą one zamierzone efekty.

Jeśli chcemy zaoszczędzić na zakupach nie możemy dawać się złapać na marketingowe chwyty. Warto pamiętać, że wielka obniżka, czasem nawet nie jest obniżką, a gratis sporo zawyża cenę, więc też do końca gratisem nie jest. Dlatego do kupowania czegokolwiek należy podchodzić bardzo spokojnie i rozważnie.

Uważaj na promocje i wyprzedaże

Duże plakaty i napisy „promocja”, „obniżka” mogą być zgubne. Jaskrawe kolory przyciągają wzrok, przez co mimowolnie skupiamy uwagę na danym produkcie. A to już pierwsza okazja do tego, by nas skusił na tyle, aby znalazł się w naszym koszyku.

Wszelkie gratisy często zawyżają cenę danego, więc wcale nie są okazją, jak się może wydawać. Więc zanim się na takie sklepowe propozycje zdecydujemy – warto to zweryfikować.

Obecnie modne są oferty 2+1 itp., w których chodzi o to, by zamiast jednego opakowania kupić kilka, wówczas jedno jest dużo tańsze. Tylko czy zawsze potrzebujemy kilku paczek parówek, opakowań jogurtów itp.? Szczególnie, że niektóra żywność ma krótki termin przydatności, przez co może się zmarnować.

Odpowiednio dobrana muzyka i zapachy pobudzające zmysły

W każdym sklepie z głośników dobiega muzyka. Wszystko po to, by zakupy robiło się przyjemniej. Warto jednak wiedzieć, że nie jest ona przypadkowa. Tu też zadziałali eksperci. Celem melodii, które słyszymy jest zatrzymanie nas w sklepie jak najdłużej i zachęcenie do dynamicznego wkładania produktów do koszyka. Ścieżki dźwiękowe są odpowiednio często zmieniane, by nie znudzić klientów. Co ciekawe, niektóre marki mają nawet opracowane i przygotowane melodie na różne pory dnia.

Jak to wszystko działa? Otóż muzyka sprawia, że wydziale się więcej dopaminy, czyli tzw. hormonu szczęścia. Dzięki temu mamy lepszy nastrój, a zakupy dają nam jeszcze więcej przyjemności. To powoduje, że przez długie godziny, bez znużenia możemy przechadzać się między półkami. A wtedy niemalże pewne jest to, że nasze zakupy będą znacznie większe niż planowaliśmy.

Zapachy, które pobudzają zmysły

Czy utrzymywanie piekarni na terenie marketu jest faktycznie opłacalne? Nie lepiej byłoby przywieźć gotowe, już upieczone pieczywo i rozłożyć je jedynie na regałach? Oczywiście, że tak, jednak nie chodzi do końca o chleb czy bułki. Wypiekane na miejscu mają niesamowity zapach, sprawiają, że stajemy się głodni. Wtedy pewne jest to, że będziemy mieli ochotę na
więcej rzeczy, nie tylko pieczywa. Eksperci zalecają, by nie robić zakupów z pustym brzuchem, bowiem wyobrażamy sobie, jak dużo później zjemy, a co za tym idzie – potrzebujemy więcej żywności.

W sklepach odzieżowych często rozpylany jest delikatny zapach, który poprawia nastrój i sprawia, że chętniej buszujemy między wieszakami.

Duże opakowania i końcówki 99 gr

W sklepach często znajdziemy produkty w znacznie większych opakowaniach niż zazwyczaj. Opakowania zbiorcze (2+1, 3+1) sprawiają, że kupujemy wybrane produkty, bowiem wydaje nam, że to się opłaca. O ile w przypadku żywności z długim terminem przydatności tak, o tyle z krótkim – może się zmarnować. A wtedy będziemy na minusie, a nie na plusie. Zanim jednak zdecydujemy się na zakup zestawu warto przeliczyć, czy faktycznie jest tańszy, aniżeli poszczególne rzeczy kupowane oddzielnie. Niestety zdarza się, że sklepy w ten sposób oszukują klienta wmawiając mu, że dana oferta, to doskonała okazja. To samo dotyczy gratisów, niestety nie zawsze dodatek, który ma być darmowy – taki jest.

Dość znanym trikiem, na który wciąż się nabieramy jest końcówka ceny – 99 gr. Przez co cena z przodu jest niższa, więc wydaje się, że jest taniej. A przecież 3,99 zł, to praktycznie tyle samo co 4 zł, jednak pierwsza cena robi dużo lepsze wrażenie, a w pamięci pozostaje liczba „3”, a nie „4”.

Po co sklepy organizują wyprzedaże i jaka jest to korzyść dla klienta?

Każdemu z nas zdarzyło się kupić coś, czego w zasadzie nie potrzebowaliśmy lub więcej rzeczy niż pierwotnie zaplanowaliśmy. Jak do tego doszło? Akurat w sklepie były wyprzedaże…

Wyprzedaże – zysk wyższy niż sądzimy

Sklepom wyprzedaże po prostu się opłacają. To świetne źródło zarobku. Niektóre punkty handlowe niemal cały czas organizują różnego rodzaju wyprzedaże, świetnie zdając sobie sprawę z tego, że słowo „wyprzedaż” działa lepiej niż „promocja”. Na ogół jednak najwięcej wyprzedaży przypada na końcówkę danego roku oraz początek następnego. Dlaczego wtedy? Ponieważ sklepom zależy na pozbyciu się rzeczy, które dotychczas nie budziły zainteresowania klientów a nieustannie zajmują miejsce i do tego stają się – w różnych wymiarach – przeterminowane (np. lada moment pojawią się nowe edycje telefonów czy komputerów). Pod młotek idą także rzeczy zwrócone przez kupujących oraz te, które miały charakter wystawowy (m.in. telewizory włączane każdego dnia na kilka godzin, żeby klienci mogli zapoznać się z produktem). W takich sytuacjach sklepy potrafią naprawdę ciąć ceny, a że na wyprzedaże chętnych nie brakuje, większość rzeczy rozchodzi się jak ciepłe bułeczki.

Warto też wiedzieć, że np. sieciówki już na etapie zamawiania produktów mają zaplanowane, że będą sprzedawały je z cyklicznymi zniżkami pod hasłem „wielkich wyprzedaży”. Niezależnie od wysokości rabatów, sklepy te wszystko kontrolują i strat nie odnotowują. Poza tym zdarza się także tak, że np. ubrania, które nie sprzedały się mimo promocji, za jakiś czas ponownie widzimy na półkach w normalnej cenie, a kiedy ponownie nie ma na nie chętnych, raz jeszcze są przeceniane. Przecież zawsze ktoś się skusi.

Obniżki cen. Tak, ale uwaga na pułapki!

Ile kosztowały buty z tej kolekcji przed wyprzedażą? Kto by to pamiętał? I właśnie tak to działa. Sklepy skrzętnie wykorzystują ten psychologiczny mechanizm i naklejają promocyjną etykietę bez zmiany ceny. A nam się wydaje, że na kilku produktach udało się sporo zaoszczędzić. Wyprzedaże niemal wchodzą nam do oczu, tu 10% taniej, gdzie indziej 25% mniej. Ręka do góry: kto jest w stanie przejść obojętnie wobec takiej okazji? Pogrubiona czcionka, kolor, ramka oraz chęć zaoszczędzenia kilku groszy robią swoje. Jednocześnie nikomu z nas nie przyjdzie do głowy przeliczanie procentów na złotówki i chociaż szacunkowe porównanie tego ze starą ceną. Przy czym często musimy się szybko zdecydować, bo ta super wyprzedaż trwa np. tylko do jutra. Jednak zawsze należy zadać sobie pytanie: dlaczego dana rzecz jest objęta wyprzedażą? Być może nie cieszy się dużym powodzeniem z powodu ceny lub jakości, a może zbliża się termin ważności, albo produkt jest uszkodzony.

Trzeba jednak być rzetelnym w ocenianiu i powiedzieć wprost, że istnieją wyprzedaże, które naprawdę pozwalają nam zaoszczędzić. Dlatego dobrze jest być w miarę na bieżąco ze stronami internetowymi sklepów, profilami, które prowadzą w mediach społecznościowych, przeglądać gazetki reklamowe (zanim udamy się do sklepu) czy też subskrybować ich newslettery. Dostarczamy sobie w ten sposób szeregu korzyści: mamy więcej czasu na decyzję czy dany produkt jest nam potrzebny i oszacowanie, czy rzeczywiście jego zakup nam się opłaca. Rzeczywiście korzystną cenę można uzyskać również, kiedy sklep ma być zamknięty. Fajną opcją są też dni darmowej dostawy.

Przy czym nie warto czekać z zaopatrywaniem się w niektóre rzeczy np. sukienki czy buty na ostatnią chwilę. Być może cena okaże się korzystniejsza, kiedy wstąpimy do sklepu przypadkiem niż kiedy będziemy czekali na jakąś bliżej nieokreśloną w czasie wyprzedaż. A nawet jeżeli planujemy zakupy w czasie sezonowej wyprzedaży, to przecież nie mamy pewności czy zdążymy nabyć to, co nas interesuje. Nie wykluczone, że ktoś nas uprzedzi. Poza tym to „coś”, co chcielibyśmy mieć, może odbiegać od naszych oczekiwań i nas rozczarować.

Ogólnie warto korzystać, z rozsądkiem, z różnego rodzaju wyprzedaży i promocji, pod warunkiem, że dokładnie wiemy, co chcemy kupić i że podana cena rzeczywiście jest konkurencyjna i odzwierciedla wartość tego przedmiotu.

Nie raz widziałeś napis „likwidacja sklepu” co wiązało się z obniżkami i dużymi wyprzedażami. Pomyślałeś pewnie, że po prostu im się nie powodziło dlatego likwidują sklep. Lecz czy każda likwidacja sklepu jest prawdziwa a ceny naprawdę korzystne?

Likwidacja sklepu

Likwidacja sklepu jest to pojęcie ogólnie znane i rozumiane. Sklep zostaje zamknięty na zawsze, zlikwidowany. Najczęstszym powodem jest brak popytu na dany towar lub po prostu zła reklama sklepu, przez co nawet sklep z najlepszym towarem może zostać niezauważony przez potencjalnego klienta. Ważna jest też lokalizacja, chociaż to zależy od sklepu. Często w centrum małemu sklepikowi ciężko jest się wybić spomiędzy konkurencji, której na każdym kroku jest dużo. Ale z drugiej strony sklep poza centrum może nie być widoczny i wcale nie odwiedzany po porostu klient nawet nie będzie wiedzieć że takowy sklep istnieje.
Gdy biznes potocznie mówiąc się nie kręci właściciele są zmuszeni go zamknąć bo po prostu im się to nie opłaca. Jeśli mówimy o miejscach usługowych jak fryzjer, kosmetyczka czy restauracja to zamknięcie polega tylko za formalnym zamknięciu firmy i oddaniem lokalu. Lecz gdy mamy do czynienia z sklepem np. obuwniczym lub z zabawkami to najpierw (by interes nie przyniósł jeszcze większych strat) musimy sprzedać jego całą zawartość. Najprostszym i chyba najbardziej skutecznym i zachęcającym sposobem dla klientów jest obniżka cen.

wyprzedaż produktów

Przechodzień widząc ogromne napisy na szybie „likwidacja sklepu, ceny do -90%” jest bardzo zaciekawiony i jednocześnie zachęcony by zobaczyć te ofertę. Niczego nieświadomy wchodzi, ogląda produkty i zaskoczony niską ceną stwierdza, że szkoda by było tego nie wziąć a i tak na pewno się przyda, więc kupuje. Ceny często tylko z pozoru są niższe, gdyż pospolitym sposobem na oszukanie klienta jest wcześniejsza podwyżka cen. Dajmy taki przykład. W styczniu koszulka kosztuje 19,99zł. Na początku lutego cena zostaje podwyższona do 29,99zł a już w połowie lutego widzimy obniżkę i koszulka jest za 19,99zł. Tobie wydaje się, że wyhaczyłeś super promocję bo kupiłeś produkt o 10 złotych taniej a tak naprawdę zaoszczędziłeś …nic. W taki sposób nakręcany jest konsumpcjonizm i rynek zbytu.

fałszywa likwiacja

Czy słyszałeś o czymś takim jak fałszywa likwidacja? Otóż jest to zabieg dość abstrakcyjny: sklep obwieszcza że w niedługim czasie zostanie zlikwidowany. Obniżka cen, atrakcyjne produkty, zniżki. Lecz z tygodnia na tydzień oferta się nie zmienia, ludzie nadal kupują a sklep nadal istnieje. To jest właśnie fałszywa likwidacja. Dosłowne zapędzanie klientów do sklepu i pobudzanie w nich takiego mniemania, że skoro jest tańsze to musi to mieć. Krążą pogłoski że w kilku większych miastach w Polsce widziano likwidacje sklepu które trwały nawet rok! Dobrze słyszycie- ROK. Nie można zaprzeczyć, że skoro ceny były dobre, właściciele mieli na tym zysk to był to dobry interes dla nich. Ale jest to też pewnego rodzaju oszustwo, lecz nie karalne.

Następnym razem gdy będziesz widzieć napis „likwidacja sklepu” zastanów się dwa razy czy na pewno potrzebujesz tam wejść. Wyprzedaż może być kusząca ale nie wpadajmy w wir zakupów i nie kupujmy rzeczy nam niepotrzebnych.

Wyprzedaż internetowa czy stacjonarna? Gdzie znajdziemy lepsze ceny? Czy mamy co porównywać? W tym artykule powiemy ci, gdzie warto szukać oszałamiających przecen.

Promocje, rabaty, obniżki- dla każdego łowcy promocji te słowa na witrynie sklepowej zachęcają do wejścia i kupienia czegoś za zaskakująco niewielką cenę. Gdy przychodzi nam newsletter lub na stronie internetowej wyświetla się wielki, najczęściej czerwony napis WYPRZEDAŻ jest to dla nas znak, by szperać pomiędzy ubraniami i wyszukać te najlepiej przecenione. Lecz gdzie znajdziemy lepsze ceny? Bardziej przekona cię wyprzedaż internetowa czy stacjonarna ?

wygoda

Wygoda robienia zakupów zależy od naszych preferencji. Dla jednych najwygodniejsze są zakupy na wyprzedażach w internecie bo nie muszą stać w kolejkach, wszystko jest czytelne i poukładane, nie muszą się przepychać między innymi złaknionymi ubraniami kobietom. Ubrania są wystawione w konkretnej zakładce i posegregowane kategoriami dlatego łatwo znaleźć to, czego szukamy. Zakupy są dowożone do domu bądź konkretnego punktu i wszystko załatwione. Lecz jest też minus tego sposobu. Często przy dużych rzutach promocyjnych (np. black Friday) sklepy internetowe są przeciążone i serwery padają. Często kończy się to niedokończonymi transakcjami, zlikwidowaniem zawartości koszyka lub niepowodzeniem w płatności. Co gorsza, jeśli produkt jest bardzo pożądany może to doprowadzić do zniknięcia twojego rozmiaru i wtedy jesteś zawiedziony- miałeś w koszyku wymarzoną rzecz, już prawie ją kupiłeś i …. Serwer padł.

adrenalina

Zwolennicy wyprzedaży stacjonarnych uwielbiają towarzyszącą temu adrenalinę. Czekasz na otwarcie sklepu, biegniesz, szukasz, przebierasz wieszaki w poszukiwaniu tego co ci się podoba. Następnie przymiarka, zapłata i już jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami nowej bluzki/spodni/butów itp. Ogromnym plusem obniżki cen w sklepach stacjonarnych jest fakt, że ubranie możesz spokojnie przymierzyć. Niestety na wyprzedaże stacjonarne przychodzi co raz więcej osób i często ciężko jest się dostać do wieszaków. Ubrania są często pomieszane, bez kategorii. Co gorsza, ludzie czasami nie potrafią się zachowywać i dochodzi do tak absurdalnych zachowań jak wyrywanie sobie ubrań bądź wyciąganie ich z koszyka. Nie raz zdarzyło nam się również przymierzyć coś pobrudzonego, podartego lub niekompletnego. Możemy spotkać się też z brakiem metek, które łatwo odpadają od ubrań i wtedy nie mamy pewności ile dana rzecz kosztuje a najczęściej skutkiem tego rezygnujemy z niej bo by sprawdzić cenę musimy udać się do kasy a tam czekają na nas kilometrowe kolejki. No właśnie, jeszcze te nieszczęsne kolejki i stanie w nich długie godziny.

perełki

Perełki to określenie na ubrania które są kultowe, bardzo popularne, słabo dostępne. Najczęściej „must have” każdej kobiety. Na wyprzedażach stacjonarnych często takowe „perełki” możemy znaleźć. Najczęściej są to rzeczy już niedostępne w sprzedaży online. Trzeba się spieszyć, bo to produkty deficytowe i najczęściej znikają z wieszaków.

poza sezonem

Na stronach internetowych sklepów często cały rok możemy znaleźć produkty na wyprzedażach. Warto co jakiś czas tam zaglądać bo rzeczy mają obniżoną cenę na wyprzedaży internetowej a w sklepie stacjonarnym często już nie. W taki sposób można upolować kilka dodatkowych rzeczy do swojej szafy na bardzo niską cenę.
Zwolenników jednej i drugiej opcji kupowania na wyprzedażach jest wielu. Każdy wybiera takie promocje i taki czas jaki mu odpowiada. A ty- który rodzaj kupowania na wyprzedażach wolisz?