Nie raz widziałeś napis „likwidacja sklepu” co wiązało się z obniżkami i dużymi wyprzedażami. Pomyślałeś pewnie, że po prostu im się nie powodziło dlatego likwidują sklep. Lecz czy każda likwidacja sklepu jest prawdziwa a ceny naprawdę korzystne?

Likwidacja sklepu

Likwidacja sklepu jest to pojęcie ogólnie znane i rozumiane. Sklep zostaje zamknięty na zawsze, zlikwidowany. Najczęstszym powodem jest brak popytu na dany towar lub po prostu zła reklama sklepu, przez co nawet sklep z najlepszym towarem może zostać niezauważony przez potencjalnego klienta. Ważna jest też lokalizacja, chociaż to zależy od sklepu. Często w centrum małemu sklepikowi ciężko jest się wybić spomiędzy konkurencji, której na każdym kroku jest dużo. Ale z drugiej strony sklep poza centrum może nie być widoczny i wcale nie odwiedzany po porostu klient nawet nie będzie wiedzieć że takowy sklep istnieje.
Gdy biznes potocznie mówiąc się nie kręci właściciele są zmuszeni go zamknąć bo po prostu im się to nie opłaca. Jeśli mówimy o miejscach usługowych jak fryzjer, kosmetyczka czy restauracja to zamknięcie polega tylko za formalnym zamknięciu firmy i oddaniem lokalu. Lecz gdy mamy do czynienia z sklepem np. obuwniczym lub z zabawkami to najpierw (by interes nie przyniósł jeszcze większych strat) musimy sprzedać jego całą zawartość. Najprostszym i chyba najbardziej skutecznym i zachęcającym sposobem dla klientów jest obniżka cen.

wyprzedaż produktów

Przechodzień widząc ogromne napisy na szybie „likwidacja sklepu, ceny do -90%” jest bardzo zaciekawiony i jednocześnie zachęcony by zobaczyć te ofertę. Niczego nieświadomy wchodzi, ogląda produkty i zaskoczony niską ceną stwierdza, że szkoda by było tego nie wziąć a i tak na pewno się przyda, więc kupuje. Ceny często tylko z pozoru są niższe, gdyż pospolitym sposobem na oszukanie klienta jest wcześniejsza podwyżka cen. Dajmy taki przykład. W styczniu koszulka kosztuje 19,99zł. Na początku lutego cena zostaje podwyższona do 29,99zł a już w połowie lutego widzimy obniżkę i koszulka jest za 19,99zł. Tobie wydaje się, że wyhaczyłeś super promocję bo kupiłeś produkt o 10 złotych taniej a tak naprawdę zaoszczędziłeś …nic. W taki sposób nakręcany jest konsumpcjonizm i rynek zbytu.

fałszywa likwiacja

Czy słyszałeś o czymś takim jak fałszywa likwidacja? Otóż jest to zabieg dość abstrakcyjny: sklep obwieszcza że w niedługim czasie zostanie zlikwidowany. Obniżka cen, atrakcyjne produkty, zniżki. Lecz z tygodnia na tydzień oferta się nie zmienia, ludzie nadal kupują a sklep nadal istnieje. To jest właśnie fałszywa likwidacja. Dosłowne zapędzanie klientów do sklepu i pobudzanie w nich takiego mniemania, że skoro jest tańsze to musi to mieć. Krążą pogłoski że w kilku większych miastach w Polsce widziano likwidacje sklepu które trwały nawet rok! Dobrze słyszycie- ROK. Nie można zaprzeczyć, że skoro ceny były dobre, właściciele mieli na tym zysk to był to dobry interes dla nich. Ale jest to też pewnego rodzaju oszustwo, lecz nie karalne.

Następnym razem gdy będziesz widzieć napis „likwidacja sklepu” zastanów się dwa razy czy na pewno potrzebujesz tam wejść. Wyprzedaż może być kusząca ale nie wpadajmy w wir zakupów i nie kupujmy rzeczy nam niepotrzebnych.

Author

Napisz komentarz